Nie obrażaj więc mojej inteligencji poprzez czynione na pokaz zaniżanie własnej.
Czas. Stomatol., 2008, 61, 2, 114-124
© 2008 Polish Dental Society http://www.czas.stomat.net Uwarunkowania uzasadniające wdrożenie programu fluorkowaniamlekawPolsce* The argumentation confirmingtheneedtoimplementmilk fluoridationprogrammeinPoland Franciszek Szatko 1 , Magdalena Wochna-Sobańska 2 , Danuta Chlebna-Sokół 3 , Andrzej Sapota 4 Z Katedry Higieny i Epidemiologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi 1 – Kierownik Katedry: dr hab. n. med. F. Szatko; Z Katedry Stomatologii Wieku Rozwojowego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi 2 Kierownik Katedry: prof. dr n. med. M. Wochna-Sobańska; Z Kliniki Propedeutyki Pediatrii i Chorób Metabolicznych Kości Uniwersytetu Medycznego w Łodzi 3 – Kierownik Katedry: prof. dr n. med. D. Chlebna-Sokół ; Z Zakładu Toksykologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi 4 – Kierownik Katedry: prof. dr n. med. A. Sapota Summary Introduction: The incidence of caries in the population of Polish children, particularly at preschool age, is one of the highest in Europe. Moreover, Poland’s territory has got very low/zero level of fluorine in drinking water, whereas the optimum concentration should stand at 0.5-1.0 mg/l. Aim of the study: To analyse the unfavourable social, economic, organizational and cultural factors responsible for the increased incidence of caries and to present such a preventive programme which today would be feasible to implement. Materials and methods: Following the WHO guidelines, steps have been taken to introduce a health program of milk fluoridation.Accordingtothe 3-year programme, about 6000 children attending 120 schools and kindergartens of the Lodz region for 180 days will have a glass of sodium fluoride- enriched milk in concentration between 1.5-5.0 mg/l. Conclusions: Milk fluoridation programme takes into account the analysis of the Polish system conditioning, total health safety of the children qualifiedfortheprogramme. Streszczenie Wprowadzenie: zapadalność na próchnicę w po- pulacji polskich dzieci, szczególnie przedszkolnych, jest jedną z największych w Europie. Ponadto na te- renie niemal całej Polski utrzymuje się bardzo niski/ zerowy poziom fluoruwwodziepitnej,podczasgdy jego optymalny poziom powinien wynosić 0,5-1,0 mg/l. Cel pracy: analiza niekorzystnych uwarunkowań społecznych, ekonomicznych, organizacyjnych i kul- turowych wpływających na zapadalność na próch- nicę oraz zaproponowanie takiego programu profi- laktycznego, który będzie możliwy do wdrożenia. Materiał i metody: uwzględniając stanowisko ŚOZ podjęto prace wdrożeniowe dotyczące programu zdrowotnego polegającego na wzbogacaniu mleka fluorem.Planujesię,żeprzez3lataokoło6000dzie- ci ze 120 szkół i przedszkoli makroregionu łódzkie- go przez 180 dni w roku będzie pić szklankę mleka wzbogaconego fluorkiem sodu o stężeniu 1,5 -5,0 mg F/l mleka. Podsumowanie: w programie fluorkowania mleka uwzględnione będą z jednej strony wyniki analizy polskich uwarunkowań systemowych, z drugiej peł- ne bezpieczeństwo zdrowotne dzieci zakwalifikowa- nych do programu. KEYWORDS: dental caries prevention, dental health programmes, milk fluoridation,systemconditioningoforalhealth status HASŁA INDEKSOWE: profilaktykapróchnicyzębów,stomatologicznepro- gramy zdrowotne, fluorkowaniemleka,systemowe uwarunkowania stanu zdrowia jamy ustnej *Artykuł opracowano w ramach pracy własnej nr 502-16-512. Uniwersytet Medyczny w Łodzi. 114 2008, 61, 2 Program fluorkowaniamleka Wprowadzenie Z drugiej jednak strony, we wszystkich pol- skich pracach oceniających stan zdrowotny uzębienia, a szczególnie dzieci przedszkol- nych, formułowane są jednoznaczne twierdze- nia typu: „konieczne jest pilne wdrożenie dzia- łań profilaktycznych”, „należy zintensyfiko- wać profilaktykę”,„bardzopilnienależyzwró- cić szczególną uwagę na zorganizowaną pro- filaktykę”, „istnieje konieczność stworzenia skutecznego programu promocji, profilaktyki i opieki stomatologicznej” [5, 19, 21, 22]. Jednak w niewielu pracach są podejmowane próby chociażby przybliżenia odpowiedzi na kluczowe pytanie: jaki stomatologiczny pro- gram profilaktycznymaszansenawdrożenie i skuteczność w polskich uwarunkowaniach [16, 17,18 ]. Stąd istnieje potrzeba podjęcia dyskusji nad autentycznym profilaktycznym programem stomatologicznym, tj. wielolet- nim, ogólnokrajowym, mającym akceptację naukowego środowiska stomatologicznego i pediatrycznego, wypracowaną metodologię i stałe źródła finansowania.Zatymprzemawia- ją niżej wymienione przesłanki. Wyniki badań socjoepidemiologicznych, za- równo o charakterze ogólnopolskim, jak i mię- dzynarodowym [5, 10, 21, 22], obligują do sta- wiania następujących pytań: – jakie są uwarunkowania odpowiedzialne za to, że statystyczne polskie dziecko w wieku 6 lat ma ponad 5 zębów dotkniętych próchnicą, podczas gdy jego rówieśnik w krajach rozwiniętych cywilizacyjnie zale- dwie jeden (tab. 1), – jakie zorganizowane działania (stomato- logiczne programy profilaktyczne)mogą być wdrożone w obecnej – bardzo trudnej, polskiej rzeczywistości; społecznej, eko- nomicznej, organizacyjnej i kulturowej w celu ograniczenia tak dużej zapadalności na próchnicę? W polskim modelu opieki dentystycznej działania profilaktyczne sprowadzały się zwykle do dwu lub 3-letnich akcji (lakowanie bruzd, stomatologiczna edukacja w ramach nauczania początkowego, grupowe szczotko- wanie zębów preparatami zawierającymi flu- or, dentobusy), czy nawet wieloletnich dzia- łań, mających cechy autentycznego programu (fluorkowanie wody pitnej we Wrocławiu i innych ośrodkach). Pomimo dużego zaanga- żowania autorytetów stomatologicznych, wy- żej wymienione przedsięwzięcia – nazywane początkowo „programami”– przekształcały się w krótsze lub dłuższe akcje ze wszyst- kimi negatywnymi skutkami typowymi dla działania, jakim jest akcja. Los wspomnia- nych działań, a nawet pojawiająca się kryty- ka pod adresem ich autorów, utwierdza pol- skie środowisko stomatologiczne w destruk- cyjnym przekonaniu, że w obecnych bardzo trudnych uwarunkowaniach żaden program profilaktycznyniemożebyćwdrożonyisku- tecznie prowadzony. Zła sytuacja epidemiologiczna Wskaźniki zapadalności na próchnicę u dzie- ci, gromadzone w minionym czterdziestoleciu, poczynając od ogólnopolskich badań z pierw- szej połowy lat 70-tych XX w., przez pierw- szy i drugi etap Międzynarodowych Badań Stomatologicznych, badanie Stanu Narządu Żucia Polskiej Populacji w 1995 r., a szcze- gólnie prowadzony od 1997 r. Ogólnopolski Monitoring Stanu Zdrowia Jamy Ustnej i Jego Uwarunkowań wskazują na zły lub bardzo zły stan uzębienia, szczególnie dzieci w wieku przedszkolnym [5, 19, 21, 22]. Wartość wskaźnika puwz+PUWZ dla 6-let- nich dzieci utrzymuje się na jednakowo bardzo złym poziomie (tab. 1). Stwierdzenie eksperta ŚOZ – prof. Marthalera sprzed 11 lat, że war- 115 F. Szatko i in. Czas. Stomatol., Tabela 1. Wartości wskaźników puwz i PUWZ w populacji 6-letnich dzieci w latach 1999-2005 1999 2003 2005 P U W P U W P U W 0,2 0,0 0,0 0,2 0,0 0,0 0,1 0,0 0,0 PUW 0,2 PUW 0,2 PUW 0,1 puw 5,3 puw 5,4 puw 5,4 dzieci wolne od próchnicy w % 12,6 12,2 13,0 Tabela 2. Wartości wskaźnika PUWZ w populacji 12-letnich dzieci w latach 1999-2005 1999 2003 2005 P U W P U W P U W 2,3 0,1 1,6 2,0 0,1 1,8 1,5 0,1 1,7 PUW 4,0 PUW 3,9 PUW 3,3 PUWZ ≤ 3 – 55,7% tość tego wskaźnika charakteryzującego pol- skie dzieci „jest najgorsza w Europie”, pozo- staje ciągle aktualne [10]. Wartość PUWZ w ostatnich kilkunastu latach wśród 12-letnich dzieci wykazuje tendencję spadkową, lecz i tak jego wartość – 3,3 w 2005 r. według standar- dów ŚOZ wskazuje na konieczność pilnej in- terwencji o charakterze ogólnokrajowego pro- gramu, tym bardziej, że względem zaledwie 56% 12-letnich dzieci został spełniony wymóg – PUWZ ≤ 3 (tab. 2). efekt zdrowotny) i dotychczasowa niska sku- teczność szkolnej opieki dentystycznej, a tak- że doświadczenia krajów rozwiniętych prze- mawiają niewątpliwie za słusznością tej stra- tegii. Jednak kraje, które nie mają gabinetów stomatologicznych w przedszkolach i szko- łach respektują podstawowy warunek wyni- kający z faktu, że dzieci i młodzież do 16-18 r. życia należą do grupy szczególnej troski. Pryncypialną zasadą tej przynależności jest aktywna postawa publicznego sektora wzglę- dem każdego dziecka wyrażona komplekso- wymi działaniami profilaktyczno-leczniczy- mi [17, 23]. W polskim systemie wspomniane działania reformatorskie, poza zamknięciem szkolnych gabinetów stomatologicznych, nie spowodo- wały jednak zauważalnych zmian organiza- Niekorzystne uwarunkowania organiza- cyjne Działania opieki zdrowotnej prowadzone od kilkunastu lat zmierzają do minimaliza- cji przedszkolnej i szkolnej opieki stomato- logicznej. Rachunek ekonomiczny (koszt→ 116 2008, 61, 2 Program fluorkowaniamleka cyjnych gwarantujących większą osiągalność opieki dentystycznej dla dzieci (nie wydzielo- no godzin lub dni przyjęć tylko dla dzieci, nie wprowadzono systemu motywującego leka- rzy dentystów do zabiegów profilaktycznych u dzieci, nie ma preferencji w pozyskiwaniu środków finansowych na zakup wypełniaczy bruzd, lakierów oraz preparatów fluorowych, nie wdrożono prozdrowotnego programu edu- kacyjnego w ramach nauczania początkowe- go, nie zabezpieczono obsady etatowej lekarzy dentystów w publicznym sektorze dla dzieci zgodnie z wymogami ŚOZ) [11, 23]. Obecny, bardzo enigmatyczny zakres dzia- łań profilaktycznychniemaklauzuliobligato- ryjności oraz nie określa podmiotu(ów) bezpo- średnio odpowiedzialnego(ych) za prowadze- nie programu stomatologicznego na terenie przedszkoli i szkół. Tylko nieliczni, aktywni i emocjonalnie zaangażowani organizatorzy opieki dentystycznej na poziomie wojewódz- kim – najczęściej w osobie konsultanta woje- wódzkiego ds. stomatologii wieku rozwojo- wego – podejmują próby pozyskania z tereno- wych instytucji pozarządowych bardzo ogra- niczonych środków na finansowanie„jakiejś” akcji. Jednak tego rodzaju działania mają nie- wiele wspólnego z autentycznymi ogólno- krajowymi i wieloletnimi programami den- tystycznymi, obligatoryjnie prowadzonymi w krajach rozwiniętych. ty, tj. około 40 groszy, może być skierowane na profilaktykęstomatologiczną. Nie tylko najniższy w Europie odsetek pol- skiego Produktu Krajowego Brutto (3,9%) przeznaczany na ochronę zdrowia, jest przy- czyną wspomnianych wyżej groteskowych szacunków w zakresie finansowaniaewentual- nych programów stomatologicznych. Również polityka zdrowotna wskazuje, że nie należy oczekiwać w najbliższym czasie przewarto- ściowań w finansowaniu ochrony zdrowia, a gdyby nawet do nich doszło, to hierarchia problemów zdrowotnych zagrażających bez- pośrednio życiu i zdrowiu Polaków (choroby układu krążenia, nowotwory, cukrzyca, wy- padki) ulokuje próchnicę na końcu listy pro- blemów zdrowotnych. Niska kondycja ekonomiczna społeczeń- stwa i niski poziom świadomości prozdro- wotnej Doświadczenia krajów rozwiniętych wska- zują, że skuteczność programów profilaktycz- nych była i jest determinowana w pierwszej kolejności możliwościami finansowymiiorga- nizacyjnymi publicznego sektora opieki den- tystycznej, a następnie rozwojem cywilizacyj- nym społeczeństwa, do którego jest adreso- wany dany program. Większość programów wprowadzona w minionym 40-leciu, miała charakter bierny [16, 17, 23]. Przedszkolak lub uczeń nie ma większego wpływu na to, co w ramach biernego programu otrzymuje (flu- orkowaną wodę pitną, obligatoryjne programy edukacyjne, obowiązkowe badania dentystycz- ne, obowiązkowe stosowanie preparatów flu- orowych w przedszkolu i szkole). Należy jed- nak podkreślić, że klasyczne programy bierne, np. fluorkowaniewodypitnej,pomimobardzo dużej skuteczności obserwowanej od ponad 50 lat, spotykają się z dezaprobatą na korzyść pro- gramów aktywnych, bezpośrednio motywują- Niekorzystna dla polskiej stomatologii stra- tegia w ekonomii ochrony zdrowia Ze środków będących w dyspozycji Narodowego Funduszu Zdrowia jest przezna- czane zaledwie około 3% na całokształt dzia- łań leczniczych i prewencyjnych związanych ze stomatologią. Stanowi to około 20 PLN na osobę/rok [16, 21, 22]. Kryteria, jakie funkcjo- nują w polskim modelu ochrony zdrowia po- zwalają oszacować, że zaledwie 2% ww. kwo- 117 F. Szatko i in. Czas. Stomatol., cych jednostkę (rodzica) do świadomych wy- borów i zachowań prozdrowotnych. Za optymalną uznaje się indywidualną pre- wencję profesjonalną, adekwatną do potrzeb konkretnego dziecka, np. w zakresie optymal- nego zapotrzebowania na fluor[6,11,23,24]. Ten indywidualny program wymaga jednak od lekarza dentysty i pacjenta (rodzica) zna- jomości m.in. poziomu fluoruwujęciuwod- nym, z którego dziecko korzysta, dobowej ana- lizy produktów spożywczych zawierających związki fluoru, stężenia fluoru w używanej paście, stężenia fluoruwpowietrzu.Osuma- rycznym poziomie związków fluoruzww.źró- deł informuje okresowo wykonywane bada- nie moczu. Taki rodzaj profilaktykijestdrogi, możliwy do stosowania w krajach o wysokim rozwoju ekonomicznym i kulturowym. Powyższą informację o światowych tenden- cjach w zakresie stomatologicznych progra- mów profilaktycznych należy skonfrontować z polską rzeczywistością, w której np. oko- ło 60% polskich rodzin świadomie rezygnuje z leczenia stomatologicznego, nie wspomina- jąc o profilaktycznymzpowodówekonomicz- nych i niskiej świadomości prozdrowotnej [16, 19, 21, 22]. Na te niekorzystne zjawiska na- kłada się bierność decydentów (instytucji pu- blicznych) współodpowiedzialnych za rozwój dziecka w wieku szkolnym. Wystarczy wspo- mnieć, np. o przyzwoleniu kuratorów oświa- ty, dyrekcji i pedagogów szkolnych, lekarzy pediatrów lub lekarzy dentystów na funkcjo- nowanie na terenie ponad 70% polskich szkół sklepików szkolnych, które dostarczają dzie- ciom głównie, albo wyłącznie kariogenne pro- dukty [8, 9, 20]. cję próchnicy. Fluor bierze udział m.in. w re- mineralizacji wczesnych uszkodzeń szkliwa, w tworzeniu fluoroapatytów;ograniczazdol- ność płytki bakteryjnej do produkcji kwasów. Stężenie fluoruwwodziepitnejnatereniecałe- go kraju – z nielicznymi wyjątkami – jest bar- dzo niskie (rzędu 0,0-0,4 mg F/l). Światowa Organizacja Zdrowia określa poziom optymal- nego stężenia fluoru w wodzie pitnej w gra- nicach 0,5-1,0 mg F/l. Równocześnie ŚOZ w każdym dokumencie odnoszącym się do próchnicy zębów rekomenduje stosowanie związków fluoru – zarówno metodami egzo jak i endogennymi, adekwatnie do uwarunko- wań ekonomicznych, organizacyjnych i kultu- rowych danego kraju [11, 23, 24]. Utrwalanie niekorzystnych wzorców ży- wieniowych w wieku rozwojowym Na bardzo niskie stężenie fluoruwwodzie pitnej nakłada się uboga w związki fluoru,ale za to wysoce kariogenna dieta [4, 8, 9, 14, 21, 22]. Wyniki badań nad żywnością i żywieniem polskiego społeczeństwa, szczególnie w wieku rozwojowym wskazują na niską konsumpcję ryb morskich i czarnej herbaty, stanowiących podstawowe naturalne źródła (poza wodą pit- ną) zaopatrzenia organizmu w związki fluoru. Równocześnie utrwala się wśród dzieci wzo- rzec rezygnacji z picia herbaty na rzecz soków wysokosłodzonych, a co gorsze, wielokrotne ich popijanie w ciągu dnia. Kolejne negatywne wzorce żywieniowe to: wysoka konsumpcja produktów wysokoprze- tworzonych, usposabiających do tworzenia płytki nazębnej, nadmierna konsumpcja cu- krów prostych względem złożonych, pojada- nie między posiłkami, wychodzenie do szkoły bez pierwszego śniadania z zamiarem później- szej konsumpcji produktu typu fast food lub/ i zakup wysoce kariogennego produktu spo- żywczego w sklepiku szkolnym. Niski poziom fluoruwwodziepitnejidie- cie Optymalny poziom fluoru jest jednym z głównych czynników warunkujących reduk- 118 |
Menu
|