Uszkodzenia budynków wywołanych huraganowym wiatrem cz1, Budownictwo0, c) artykuły

Nie obrażaj więc mojej inteligencji poprzez czynione na pokaz zaniżanie własnej.
TecHNoloGie
Uszkodzenia budynków
Cz. I – Rodzaje i skale wiatrów huraganowych
W połowie sierpnia trąby
powietrzne uszkodziły
w Polsce blisko 800
budynków, wiele z nich
nie nadaje się do remontu.
Szkody można zmniejszyć
w przyszłości odpowiednio
projektując i wykonując,
a także naprawiając
i wzmacniając budynki.
powinien być zapro-
jektowany i wykonany
zgodnie z odpowiednimi
przepisami techniczno-budowlany-
mi i powiązanymi z tymi przepisa-
mi normami. Należą do nich także
normy oddziaływań klimatycznych.
Powszechnie przyjęto, że wartości
charakterystyczne tych oddziały-
wań, podane w normach, powinny
mieć okres powrotu 50 lat. Oznacza
to, że powinny to być wartości, któ-
re bywają przewyższane średnio raz
na 50 lat. Takie wartości wyznacza
się opracowując, za pomocą metod
statystyki matematycznej i rachun-
ku prawdopodobieństwa, wyniki
pomiarów wykonywanych przez
stacje meteorologiczne. Jednak nie
wszystkie zdarzenia dają się opisać
za pomocą dotychczas stosowanych
metod. Należą do nich zdarzenia
rzadkie, lecz o charakterze katastro-
falnym, takie jak huragany lub trąby
powietrzne. W Europie rośnie czę-
stość występowania huraganów i trąb
powietrznych. Zmusza to do zajęcia
się zagadnieniem wpływu tych zwięk-
szonych oddziaływań na konstrukcje.
W artykule przedstawiono zagad-
nienia, związane z oddziaływaniem
huraganowych wiatrów na budow-
radomsko i Gorzkowice po huraganie (sierpień 2008 r.).
le, z którymi może mieć do czynie-
nia inżynier budownictwa w swojej
praktyce zawodowej.
strukcji. Można je nazwać wiatrami
huraganowymi albo katastrofalnymi.
W Polsce można wyróżnić ich cztery
główne rodzaje [7]:
Wiatry sztormowe, wywoływane
Rodzaje wiatrów
katastrofalnych w Polsce
1.
rozległymi i głębokimi układami
niżowymi w umiarkowanych sze-
rokościach geograicznych, od około
40
o
do około 60
o
. Układy te mogą
Istnieje kilka rodzajów wiatrów,
które przynoszą zagrożenia dla kon-
52
inżYnier BuDoWnictWA
Wrzesień 2008
wywołane huraganowym wiatrem
K
ażdy obiekt budowlany
TecHNoloGie
2.
się rozciągać na odległości 1000 km
i większe. W takim układzie niżo-
wym silny wiatr o prawie niezmien-
nym kierunku, chociaż o różnej
intensywności, może trwać kilka
dni. Do tego rodzaju wiatru odnosi
się przede wszystkim stacjonarny
przepływ turbulentny w warstwie
przyziemnej. W naszym kraju jest
to najczęstszy rodzaj silnego wiatru,
zwłaszcza na wybrzeżu. Najsilniej-
sze wiatry tego rodzaju występują
w okresie od jesieni do wiosny.
Wiatry burzowe, towarzyszące
o znacznej gwałtowności. Ostat-
nią, o stosunkowo szerokim zasię-
gu, była trąba powietrzna w okoli-
cy Częstochowy [2].
Każdy z tych rodzajów wiatru
może mieć charakter katastrofalny,
może powodować katastrofalne skut-
ki. Zależy to od jego intensywności.
Niektóre z wymienionych rodza-
jów wiatru mają swoje „rozwinięcia”,
pewne zróżnicowanie pod względem
ich genezy i odrębne nazwy. Pewne
określenia dotyczą jednak wszyst-
kich rodzajów silnego wiatru.

Huragan jest to wiatr o prędkości
powyżej 32 m/s (115 km/h), 12
o
w skali Beauforta.

Orkan – gwałtowny, silny wicher,
zwykle połączony z burzą, hura-
gan, nawałnica.

Sztorm – wiatr na morzu o sile 10
o
w skali Beauforta; na lądzie nazy-
wana wichurą; w literaturze anglo-
języcznej mianem sztormu określa
się także silny wiatr na lądzie.

Szkwał – nagły, krótkotrwały (np.
kilkuminutowy) wzrost prędkości
wiatru (niekiedy powyżej 20–30
m/s), często połączony ze zmianą
jego kierunku; zjawisku może to-
warzyszyć silny opad i burza. Naj-
częściej powstaje przed frontem
chłodnym; jego zwiastunem jest
chmura cumulonimbus, ciemna,
silnie postrzępiona od dołu.

Tornado – silna trąba powietrzna
występująca w Ameryce Północ-
nej, o średnicy do kilkuset me-
trów, powodująca nieraz katastro-
falne skutki.

Trąba po-
wietrzna (w Sta-
nach Zjednoczo-
nych nazywana
tornadem od hisz-
pańskiego słowa
tornada oznacza-
jącego burzę lub
łacińskiego tor-
nare – obracać)
jest wiatrem wi-
rowym wokół osi
pionowej, o ogra-
niczonej średnicy
(kilkadziesiąt me-
trów), w postaci
wirującego słupa
(tuba) zwisającego
z rozbudowanej
chmury cumulo-
nimbus do powierzchni Ziemi;
prędkość wiatru wewnątrz trąby
może przekraczać 100 m/s.

Uskok wiatru – nagłe i gwałtow-
ne osiadanie powietrza w dolnej
części troposfery, towarzyszące
aktywnym frontom chłodnym lub
niskotroposferycznym prądom
strumieniowym; najczęściej wy-
stępuje w pobliżu chmur burzo-
wych z rozwiniętym kołnierzem
burzowym, gdy może wytworzyć
się silny strumień opadającego
powietrza o prędkościach 75–135
km/h (21–38 m/s). Na różnych
wysokościach występują różne
kierunki i prędkości wiatru.
Można przyjąć, że nazwy huragan
i orkan odnoszą się zwykle do wszyst-
kich rodzajów wiatru o dużej prędko-
ści. Sztorm to stosunkowo długotrwały
wiatr „synoptyczny”, natomiast szkwał
i uskok wiatru to wiatry w sytuacjach
burzowych. Trąby powietrzne także
powstają w takich sytuacjach.
3.
gwałtownym burzom w czasie przej-
ścia frontu chłodnego. Obejmują
one zwykle dość ograniczony obszar
i trwają kilka do kilkunastu minut.
Charakteryzują się niestacjonarnym
przebiegiem prędkości, gwałtowny-
mi porywami przy stosunkowo ni-
skiej prędkości średniej.
Wiatry fenowe w górach, u nas
zwane wiatrem halnym, powsta-
ją w wyniku wpływu łańcucha
górskiego na przepływ powietrza
w głębokim układzie niżowym.
Wiatr halny rozwija się na za-
wietrznych skłonach gór, jest silnie
porywisty, powietrze jest suche
i ciepłe. W Polsce jest to wiatr po-
łudniowy w Karpatach, a zwłasz-
cza w Tatrach.
Tornada, lokalne trąby powietrz-
Skale klasyikacyjne
4.
Od dawna próbowano sklasyiko-
wać oddziaływanie wiatru, najpierw,
co jest oczywiste, na morzu. W 1805 r.
admirał Francis Beaufort podał skalę,
odnoszącą się do prędkości wiatru na
morzu, którą także dostosowano do
potrzeb oceny prędkości wiatru na lą-
dzie. W zależności od sposobu dosto-
sowania (np. zaokrąglanie wartości
granicznych, prędkości lub ciśnienia)
skale lądowe często różnią się nieco
między sobą zakresem prędkości lub
opisem oddziaływania wiatru. Jedną
z różnic jest przyjęcie wartości progo-
wej huraganu, 29 m/s albo 32 m/s.
W latach 70. ubiegłego wieku
opracowano dwie skale intensywno-
ści tornad: Fujity – Pearsona w USA
i TORRO w Wielkiej Brytanii.
Na świecie szeroko stosowana jest
skala Fujity, jednak wiele europejskich
służb meteorologicznych stosuje ska-
lę TORRO (od nazwy TORnado and
Storm Research Organisation) z tego
względu, że została oparta zarówno
na pomiarach, jak i badaniach nauko-
wych, w tym analizie wytrzymałościo-
wej zniszczonych obiektów, i dotyczy
również warunków klimatycznych
charakterystycznych dla Europy [2].
Oprócz skal klasyikujących torna-
da stosowane są skale dotyczące hura-
ne, występujące najczęściej na
rozległych, płaskich obszarach
o klimacie kontynentalnym. U nas
zdarzają się lokalnie, o stosunko-
wo ograniczonym zasięgu, lecz
rys. 1. zależność współczynnika strat od prędkości wiatru
w odniesieniu do budynków występujących w europie Środkowej
wsp. strat [%]
100
wsp. strat budynków
lekkich
80
masywnych
w Europie Œrodkowej
60
40
20
0
0 20 40 60 80 100 120 140
F-2 F-1 F0 F1 F2 F3 F4 F5
skala Fujity
v
[m/s]
54
inżYnier BuDoWnictWA
Wrzesień 2008
TecHNoloGie
okres powrotu, lata
5 20
10
50
 
1
45
I
v
z

(2)


z
40
ln




WARSZAWA OKÊCIE
38
m/s
z
0
35
gdzie: z
0
– wysokość chropowatości.
Dla terenu otwartego, kategorii
II według normy europejskiej [6],
z
0
= 0,05 m. Stąd na wysokości z =
10 m jest I
v
(10) = 0,189 oraz cr(10) = 1,0
zatem c
e
(10) = 2,323 i współczynnik
porywistości G(10) = √2,323 = 1,524.
Warto zauważyć, że z bezpośrednie-
go obliczenia współczynnika pory-
wistości, bez pominięcia wyrażenia
w drugiej potędze w zapisie warto-
ści szczytowej ciśnienia prędkości,
współczynnik porywistości wynosi
30
25
20
15
-2 -1 0 1 2 3 4
-ln(-lnF(Vp))
rys. 2. Maksymalne roczne prędkości wiatru w porywach na stacji meteorologicznej
Warszawa okęcie na siatce probabilistycznej rozkładu Gumbela [8]
ganów, rozumianych jako cyklony tro-
pikalne. Najbardziej znaną z nich jest
skala Saira-Simpsona. Została ona
opracowana w 1971 r. przez inżyniera
Herberta Saira i meteorologa Boba
Simpsona. Zasadniczo w skali tej wy-
różnia się pięć kategorii, uszeregowa-
nych wg rosnącej intensywności. Na
przykład, kategorii 1 odpowiada wiatr
o prędkości 33–42 m/s, a kategorii 5 –
wiatr o prędkości ≥ 70 m/s. Pojawiają
się jednak opinie sugerujące wprowa-
dzenie kategorii 6, której proponuje się
przypisać huragany z wiatrem o pręd-
kości większej niż 78–80 m/s. Skala ta
w warunkach naszego kraju jest jednak
mało przydatna w praktyce.
Niestety, klasyikacja oparta na
sile wiatru jest tylko teoretyczna, po-
nieważ nikomu dotąd nie udało sie
zmierzyć siły wiatru podczas trwa-
nia tornado. Z tego względu tornada
są oceniane po szkodach przez nie
spowodowanych. Prowadzi to do
tego, że doświadczeni meteorolodzy
na podstawie zniszczeń przypisują
temu samemu zjawisku różne klasy F
według skali Fujity.
Przeniesienie skali Fujity do Eu-
ropy jest kolejnym problemem, po-
nieważ europejskie budownictwo
oraz wielkość domów przenośnych
różni się znacznie od rozwiązań
powszechnie stosowanych w Ame-
ryce. W obliczu tych regionalnych
różnic w technikach budowlanych,
przy dodatkowym uwzględnieniu
zniszczeń roślinności, opracowana
została przez TorDACH, organi-
zację badającą tornada w krajach
niemieckiego obszaru językowego,
skala oparta na skali TORRO dwu-
krotnie bardziej dokładnej niż ska-
la Fujity.
W skali TorDACH stosuje się od-
niesienie szkód w nieruchomościach
do tzw. współczynnika strat (szkód).
Współczynnik ten bywa stosowany
przez irmy ubezpieczeniowe i przed-
stawia procentowy stosunek wartości
uszkodzenia nieruchomości do war-
tości odtworzeniowej [3]. Zależność
współczynnika strat od prędkości wia-
tru, w odniesieniu do budynków lekkich
i masywnych występujących w Europie
Środkowej, pokazano na rys. 1.
Istotne znaczenie ma porównanie
wartości charakterystycznych pręd-
kości wiatru podanych w normach
z cytowanymi skalami.
W dotychczasowej normie pol-
skiej [5] wartość charakterystycz-
na prędkości wiatru, średnia 10-
-minutowa, na wysokości 10 m w te-
renie otwartym w streie 1, wynosi
V
m
= 20 m/s. Wartość chwilową można
obliczyć przyjmując, jak dla elementów
małych, współczynnik działania pory-
wów wiatru β = 2,2. Stąd współczyn-
nik porywistości G = √β = 1,483, zatem
wartość chwilowa prędkości wiatru
V
p
= 29,7 m/s. Jeżeli przyjąć, że współ-
czynnik częściowy γ
f
= 1,3 dotyczy tylko
ciśnienia prędkości, to przez jego pier-
wiastek kwadratowy można pomnożyć
wartość charakterystyczną prędkości
wiatru, zatem V
p
= 29,7·√1,3 = 33,9 m/s.
W normie europejskiej [6] współ-
czynnik porywistości można obli-
czyć jako pierwiastek kwadratowy ze
współczynnika ekspozycji przedsta-
wionego wzorem
G
(
z
)
 3
1


I
v
 
z
(3)
Dla tych samych warunków tere-
nowych na wysokości 10 m jest G(10)
= 1,662. Różnica wynikająca z pomi-
nięcia członu (3,5·I
v
(10))2 = 0,438 wy-
nosi 1,662/1,524 = 1,09, tj. 9,1%.
Przyjmując według załącznika
krajowego [6] w streie 1 wartość
V
m
(10) = 22 m/s i G(10) = 1,524,
otrzymuje się V
p
= 33,5 m/s. Za-
kładając, jak poprzednio, że współ-
czynnik częściowy odnosi się w ca-
łości do ciśnienia prędkości wiatru,
otrzymuje się wartość obliczeniową
(szczytową) prędkości wiatru V
p
(10)
= 33,5 · √1,5 = 41,0 m/s. Odpowiada
to ciśnieniu prędkości qp(10) = 1,05
kN/m
2
. Prędkość chwilowa 41 m/s
(148 km/h) występuje w Polsce bar-
dzo rzadko.
Przykładowe wartości prędkości sil-
nego wiatru w Polsce, porównywalne
z danymi normowymi, podano dalej.
Częstość występowania
i prędkości wiatrów
katastrofalnych w Polsce
Wiatry sztormowe i halne wystę-
pują w porze chłodnej. Ze względu na
rozległość układów barycznych trwają
one od kilku do kilkudziesięciu godzin
oraz występują na znacznych obsza-
rach. Z tego powodu prędkości takich
wiatrów są mierzone i rejestrowane
przez sieć stacji meteorologicznych,
które wykonują pomiary według jed-
nolitej metodyki Instytutu Meteorolo-
gii i Gospodarki Wodnej [7].
Prędkości wiatrów w sytuacjach
burzowych są natomiast mierzone
c
 

q
p
 

 
 

7

I
 

c
2
z
(1)
e
q
v
r
b
gdzie: I
v
(z) – intensywność turbulen-
cji wyrażona wzorem
Wrzesień 2008
inżYnier BuDoWnictWA
55
z
z
1
z
TecHNoloGie
rzadko, zdarza się to tylko wówczas,
gdy burza przechodzi nad stacją
meteorologiczną. W związku z tym
najczęściej można tylko oszacować
częstość występowania gwałtow-
nych burz, którym towarzyszą duże
prędkości wiatru. Jednym z rzad-
kich przypadków, gdy były możliwe
pomiary, była burza w Warszawie
w czerwcu 1979 r., w czasie której na
stacji meteorologicznej Warszawa
Okęcie zmierzono prędkość wiatru
w porywie 40 m/s.
Na rys. 2, na siatce probabili-
stycznej rozkładu prawdopodo-
bieństwa wartości ekstremalnych
Gumbela [7], przedstawiono war-
tości maksymalne roczne prędko-
ści wiatru w porywach, wybrane ze
wszystkich kierunków wiatru, zmie-
rzone przez stację meteorologicz-
ną Warszawa Okęcie w terminach
obserwacji (odczyty co godzinę),
w latach 1964–2003. Prostą regre-
sji, o poszukiwanych parametrach
rozkładu Gumbela, wyznaczono
metodą najmniejszych kwadratów
z pominięciem największej wartości
zmierzonej, V
p
= 40 m/s, ponieważ
pochodzi z innej populacji niż pozo-
stałe wartości. Jest to, wspomniana
wyżej, prędkość wiatru zmierzona
w sytuacji burzowej. Nie odbiega
ona jednak znacznie od wartości
pozostałych.
Prędkość ta wystąpiła z kierunku
południowo-zachodniego (sektor 8
wg [7]). Przedstawiona na wykresie
wartości maksymalnych rocznych
z tego sektora odbiega znacznie od
pozostałych.
Z rys. 2 można odczytać prędkości
o różnych okresach powrotu. Śred-
nio raz na 5 lat bywa przekraczana
prędkość 30 m/s, co 10 lat prędkość
32 m/s, co 20 lat 35 m/s, a co 50 lat
38 m/s. Jest to jednak prognoza war-
tości z pomiarów terminowych, tzn.
wykonywanych co godzinę. Między
terminami mogą wystąpić i wystę-
pują prędkości nieco wyższe, w przy-
padku wiatrów sztormowych jednak
poniżej 40 m/s.
W celach analitycznych maksy-
malne wartości prędkości wiatru
w porywach, z pomiarów termi-
nowych i między terminami, z lat
1961–1995 [4] porównano z warto-
ściami normowymi, charakterystycz-
nymi i obliczeniowymi, wyznaczony-
mi w sposób przedstawiony powyżej;
w górach z uwzględnieniem zmian
gęstości powietrza wg [6]. Przyjęto,
jak wyżej, że częściowy współczyn-
nik bezpieczeństwa odnosi się do ci-
śnienia prędkości wiatru.
Z tego porównania wynika [8], że
maksymalne prędkości wiatru, zano-
towane w ciągu 35 lat, są tego samego
rzędu co wartości obliczeniowe według
dotychczasowej normy [5], a mniejsze
od wartości obliczeniowych według
załącznika krajowego [6].
Analizując dane pomiarowe po-
dane w [8], warto zauważyć, że naj-
większe wartości prędkości chwilo-
wej wiatru, zmierzone na obszarze
nizinnym stref y 1 w Polsce, w grani-
cach 36–39 m/s, dobrze zgadzają się
z wartościami prognozowanymi na
stacji meteorolo-
gicznej Warszawa
Okęcie (rys. 2).
Prędkość chwi-
lowa o okresie
powrotu 35 lat,
jak wynotowane
z [4], zawiera się
w zakresie 36–37
m/s.
Wiatry sztor-
mowe, występują-
ce w od jesieni do
wiosny, niekiedy
bardzo silne, po-
wodujące znaczne
straty w Europie
Zachodniej, jak
huragan Kyril
w styczniu 2006
15 sierpnia br. w związku z silny-
mi opadami deszczu i trąbą po-
wietrzną odnotowano m.in. w:

Balcarzowicach
(opolskie):
zniszczonych ok. 30 domów,
z tego ok. 80% całkowicie,

Bogusławiu
(Śląskie): uszko-
dzonych ok. 140 dachów na
budynkach mieszkalnych
i 50 na budynkach gospodar-
czych,

Radomsku
(Łódzkie): uszko-
dzonych ok. 91 budynków
w tym 40 dachów (zniszczo-
ne ogrodzenia, uszkodzenia
elewacji, powybijane okna,
powyrywane pustaki i cegły,

Chrzanowicach
(Łódzkie):
zerwanych 22 dachów
budynków.
Źródło: MsW
r. i huragan Emma w lutym 2008 r.,
w Polsce charakteryzują się mniej-
szymi prędkościami i nie powodują
znacznych strat. Najczęściej są to
zerwane fragmenty poszycia dacho-
wego lub zewnętrznej izolacji ścian
(styropianowej). Szkody katastro-
falne są wynikiem przejścia trąby
powietrznej lub szkwału. Zjawiska
te występują często razem, w pew-
nych miejscach mają postać szkwału,
a w innych małego tornada.
Ponieważ nie zdarza się, aby trą-
ba powietrzna przeszła nad stacją
meteorologiczną, nie są rejestrowa-
ne prędkości wiatru, które wówczas
występują. Są one jedynie szacowa-
ne. Szacuje się, że prędkość w wirze
powietrza zawiera się w granicach
50–100 m/s. Są to prędkości wiatru
znacznie większe od podawanych
w jakiejkolwiek normie, co powo-
duje katastrofalne skutki. W przeci-
wieństwie do wiatrów sztormowych,
wiejących często przez kilkanaście
godzin, szkwał lub trąba powietrz-
na trwa najwyżej kilku minut. Prze-
mieszcza się ona z prędkością 30–40
km/h, a więc ok. 10 m/s.
Na podstawie dokumentacji
prasowej stwierdzono, że w latach
1979–1988 były w Polsce 42 przy-
padki wystąpienia trąby powietrznej,
a więc średnio 4 rocznie [4]. W po-
szczególnych latach ich liczba wahała
się od 1 do 7.
rys. 3. trąby powietrzne w Polsce w latach 1979–1988 [4]
Gdañsk
Koszalin
2.08.1986
Olsztyn
7/8.03.1983
Szczecin
14.07.1987
21.10.1986
Bydgoszcz
Bia³ystok
16.06.1982
10.06.1985
Gorzów
Wielkopolski
11.05.1987
27.05.1981
13.07.1981
Poznañ
25.06.1984
3.08.1980
25.07.1981
27.05.1981
24/25.07.1988
WARSZAWA
21.10.1986
Zielona Góra
£ódŸ
3.08.1980
17.06.1987
23.06.1982
14.07.1987
3.08.1980
Lublin
Wroc³aw
25.07.1981
22.06.1984
10.07.1980
2.06.1980
24/25.07.1985
21.10.1986
18.09.1987
12.07.1982
25.07.1981
Kielce
Jelenia
Góra
Opole
Czêstochowa
7.07.1986
2.08.1981
2.08.1985
7.07.1986
Katowice
6.07.1985
Rzeszów
21.05.1988
27.06.1982
Kraków
Tarnów
6.07.1985
17.06.1979
14.05.1980
8.09.1982
17.06.1979
6.07.1988
Nowy S¹cz
6.07.1988
0 20 40 60 80 100 km
56
inżYnier BuDoWnictWA
Wrzesień 2008
Miejsca wystąpienia trąb powietrz-
nych w latach 1979–1988 pokazano
na rys. 3 [4]. Jak widać, występowały
one na południe od linii łamanej bie-
gnącej od Szczecina przez Bydgoszcz
i Olsztyn do Białegostoku.
Wyrządzone szkody były znaczne,
aczkolwiek najczęściej lokalne. Szer-
szy zasięg miał huraganowy wiatr
o charakterze szkwału 4 lipca 2002
r. nad Puszczą Piską, który zniszczył
44 ha lasu.
Znaczne spustoszenia poczyni-
ła trąba powietrzna, która przeszła
w okolicy Częstochowy 20 lipca 2007
r. Na terenie dwóch gmin, Kłomni-
ce i Rędziny, zostało uszkodzonych
lub całkowicie zniszczonych 111
budynków mieszkalnych i 151 bu-
dynków gospodarczych [2]. Do tego
dochodzą straty na terenie gmin
sąsiednich. Jeszcze większa liczba
budynków ucierpiała z powodu gra-
dobicia, które wówczas także wystą-
piło: uszkodzeniu uległo 894 budyn-
ków mieszkalnych i 1361 budynków
gospodarczych [2]. Dane te, zebrane
przez Powiatowy Inspektorat Nad-
zoru Budowlanego w Częstochowie,
będą przedmiotem analiz wraz ze
zdjęciami lotniczymi.
getyczne wiatru w Polsce,
Instytut
Meteorologii i Gospodarki Wodnej,
Materiały Badawcze, Seria: Meteoro-
logia – 25, Warszawa 1996.
PN-77/B-02011 Obciążenia w obli-
5.
MARIUSZ GACZEK
Politechnika Poznańska, Poznań
JERZY ANTONI ŻURAŃSKI
Instytut Techniki Budowlanej,
Wa rszawa
6.
czeniach statycznych. Obciążenie
wiatrem.
PN-EN 1991-1-4:2008 Eurokod 1 Od-
7.
Wpływ warunków kli-
matycznych i terenowych na obcią-
żenie wiatrem konstrukcji budowla-
nych,
Instytut Techniki Budowlanej,
Rozprawy, 2005.
J.A. Żurański, M. Gaczek,
Piśmiennictwo
1.
A Recommendation for an Enhanced
8.
Oddzia-
ływanie huraganowego wiatru na
budowle,
X Konferencja Naukowo-
Techniczna Problemy rzeczoznaw-
stwa budowlanego, Miedzeszyn
22–24 kwietnia 2008 r. materiały
konferencyjne, Wyd. ITB, Warszawa
2008.
Fujita Scale. Wind Science and Engi-
neering Center, Texas Tech Universi-
ty, Lubbock 2006.
G. Bebłot, I. Hołda, K. Korbek,
2.
Trą-
ba powietrzna w rejonie Częstochowy
w dniu 20 lipca 2007 roku
– referat
przedstawiony na konferencji na te-
mat zjawisk ekstremalnych, Instytut
Meteorologii i Gospodarki Wodnej,
Paszkówka, październik 2007.
N. Dotzek, J. Grieser, H.E. Brooks,
3.
Artykuł oparty na referacie prezentowa-
nym na konferencji „Problemy rzeczo-
znawstwa budowlanego” – Warszawa,
Miedzeszyn 2008 r.
Statistical modeling of tornado in-
tensity distributions
, Atmospheric
Research 67–68, 2003.
H. Lorenc,
4.
Struktura i zasoby ener-
Wrzesień 2008
inżYnier BuDoWnictWA
57
działywania na konstrukcje. Część
1-4 Oddziaływania ogólne – Oddzia-
ływania wiatru.
J.A. Żurański,
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alter.htw.pl
  • Powered by WordPress, © Nie obrażaj więc mojej inteligencji poprzez czynione na pokaz zaniżanie własnej.