Ustawodawstwo antymieszczańskie(1), Historia Polski i Powszechna

Nie obrażaj więc mojej inteligencji poprzez czynione na pokaz zaniżanie własnej.

Ustawodawstwo antymieszczańskie

w Polsce w sprawach gospodarczych

w XVI w.             

                                                                                   

             

Ustawa sejmu toruńskiego z 1520 r.

 

[...] Postanawiamy, iż gdyby jaki szlachcic w mieście lub miasteczku naszym, lub jakiego z duchownych czy też świeckich poddanych królestwa naszego, za zbrodnię gwałtu przez urząd miejski schwytany został, wówczas taki szlachcic z powodu gwałtu przytrzymany, ma być zamknięty w ratuszu miasta lub miasteczku, gdzie będzie schwytany. Potem urząd miasta lub miasteczka tego, gdzie taki gwałtownik schwytany został, nie ma osądzać wcale ani też ściągać żadnej kary z takiego szlachcica, zanim na jego żądanie starosta lub podstarości grodu tej jurysdykcji, której podlega takie miasto lub miasteczko, nie weźmie osobiście udziału w tym sądzie miejskim, który ma wydać wyrok o gwałt na wymienionego szlachcica.

I jeżeli starosta lub podstarości zgodzą się na jeden i ten sam wyrok z urzędem tego miasta [...], gdzie taki szlachcic został uwięziony, wówczas tenże szlachcic według tego wyroku [...] ma być ukarany. Jeśliby zaś taki starosta nasz [...] nie mógł się zgodzić na jeden wyrok z urzędem miejskim [...], wówczas ów więzień tymczasem ma być zatrzymany w przyzwoitym więzieniu miejskim [...], póki starosta nasz i owo miasteczko nie otrzyma od naszego królewskiego majestatu wyjaśnień, w jaki sposób taki uwięziony szlachcic ma być osądzony i ukarany. Jeśliby zaś w jakim mieście lub miasteczku urząd miejski wbrew powyższemu coś uczynił, wówczas starosta nasz grodzki, w obrębie którego jurysdykcji takie miasto lub miasteczko znajduje się, ma uwięzić i ściąć burmistrza wraz z jednym z rajców.

 

Konstytucja z 1538 r. nakazująca przymusowe pozbywanie posiadłości ziemskich przez mieszczan

 

[...] Postanawiamy, że mieszczanie i plebs na przyszłość, zgodnie z dawnym zakazem dóbr ziemskich dziedzicznych nie mają kupować [...]. Dobra zaś. które mieszczanie do tego czasu posiadali i posiadają, mogą zachować na przeciąg 4 lat: owe zaś dobra powinni sprzedać według własnej woli komukolwiek ze stanu szlacheckiego pod groźbą ich utraty.

 

Ustawa sejmu krakowskiego z 1543 r.

 

W sprawie zakazu posiadania przez mieszczan i plebejuszów dóbr ziemskich, chcemy przeprowadzić egzekucję, zwłaszcza statutu wydanego przed 4 laty, i już pewne osoby z tego tytułu pozwaliśmy naszymi listami.[..] Żadnych towarów małych i wielkich nie ma być wolno kupcom naszym koronnym stanu wszelkiego z granic koronnych wywozić za granicę, jedno cudzoziemcom samym będzie wolno ze wszelakimi kupcami małymi i wielkimi na też miejsca składowe przyjeżdżać i tam zasię towary wszelkie brać, nakładać i wozić tam, gdzie im będzie potrzeba, cła i myta wszystkie powinne i zwykłe zapłaciwszy.

 

Konstytucja z 1565 r., przyznająca wojewodom prawo ustalania cen

za towary w miastach

 

Chcąc aby tym lepiej i rychlej powinowactwu swemu wojewodowie Korony naszej około ustaw i ceny rzeczom czynili dosyć, zebrawszy z wicia przedniej szych statutów teraźniejszą konstytucyją, na wieczne czasy postanawiamy, aby wszyscy wojewodowie województwa swego ustawy i ceny rzeczom czynili przynajmniej dwakroć do roku [...], wezwawszy do siebie starostów miejsc onych, na których ustawy i ceny czynić będą, abo ich podstarościów, ktemu też i dygnitarzów i urzędników ziemskich, których na ten czas snadnie dostać będą moc. A mają te to ustawy i ceny czynić wszystkich sukien i innych rzeczy ziemskich, kromie (oprócz) zboża, którekolwiek na targ przez kmiotki i inne poddane bywają wożone i w Koronie naszej najdowane; a nie tylko ustawy rzeczom mają czynić, ale też i miary wymierzyć, postanowić i opowiedzieć wedle starodawnego zwyczaju i uchwały mniejszego sejmu.

Ktemu też mają uczynić ustawy i ceny kupiom i rzeczom wszystkim przedajnym, które z cudzych stron bywają przywożone. Dowiedziawszy się prawdziwymi świedectwy i dowody, jakie są ceny i przedawania tych rzeczy w cudzych ziemiach, wezwawszy też ku temu do siebie radę: ławników i starszych rzemiosł miast onych, w których te ustawy czynić będą, aby tym lepiej obyczaj, formę i cenę rzemieślnikom rzeczy, które mają być czynione, postanowić mogli tym pilniej przestrzegać, aby w tym nikt oszukan nie był.

A ta ustawa przez wojewody abo ich podwojewodze ma być czyniona przy radzie na ratuszu przedniejszego miasta w województwach ich, która publikowana i obwołana być ma przez woźnego w miastach i miasteczkach naszych i wszystkich poddanych naszych, tak duchownych, jako i świeckich województwa ich i mają być dane spisania ustaw  i ceny tej, wszystkim, którzy by jedno chcieli z miasta onego główniejszego. Wedle  którego we wszystkich mieściech i miasteczkach wszystko przedawano i czyniono przez rzemieślniki być ma.

 

 

Pytania:

1.Na czym polegało ustawodawstwo antymieszczańskie w Polsce w XVI w?

2.Których sfer życia ono dotyczy?

3.Co oznaczało wprowadzenie tych ustaw dla miast?

4.Jakie miało to skutki społeczne, gospodarcze i polityczne?

...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alter.htw.pl
  • Powered by WordPress, © Nie obrażaj więc mojej inteligencji poprzez czynione na pokaz zaniżanie własnej.